Süßer Trost, mein Jesus kömmt,
Jesus wird anitzt geboren!
Herz und Seele freuet sich,
Denn mein liebster Gott hat mich
Nun zum Himmel auserkoren.
Pociecha słodka! Jezus tuż!
Oto już Jezus narodzony.
Serce i dusza cieszą się,
Gdyż Bóg najmilszy wybrał mnie:
Do nieba jestem przeznaczony.
IEzus przybywa, miedźwne pokrzepienie,
oto IEzus narodzon ninie!
Sierce a duszyca rozradowane,
moy Bóg, Onci miłościwym Panem,
dał mi Niebiosów przeznaczenie.
Erfreue dich, mein Herz,
Denn itzo weicht der Schmerz,
Der dich so lange Zeit gedrücket.
Gott hat den liebsten Sohn,
Den er so hoch und teuer hält,
Auf diese Welt geschicket.
Er lässt den Himmelsthron
Und will die ganze Welt
Aus ihren Sklavenketten
Und ihrer Dienstbarkeit erretten.
O wundervolle Tat!
Gott wird ein Mensch und will auf Erden
Noch niedriger als wir und noch viel ärmer werden.
Raduj się więc, serce me!
Precz bólu, któryś męczył mnie,
Coś w sercu mym tak długo trwał,
Bo Syna Swego wszak,
Którego kocha tak,
Bóg światu dzisiaj dał.
Opuszcza nieba tron.
Bo cały świat chce On,
Ten świat, co tkwi w okowach,
Z niewoli uratować.
Co za cudowny czyn!
Bóg jest człowiekiem, mieszka między nami,
I chce być biedniejszy niż my jesteśmy sami.
Wiesiel się, moye sierce,
gdyż pierzcha gryzota boleściwa wielce,
tać długo Cię dławiła.
Bóg swego Syna umiłowanego,
sobie wielce upodobanego,
na świat ten posyła.
Ostawia tron niebieski
pragnąc padół ów ziemski
z łańcuchów niewolności
oswobodzić a służebności.
O uczynku pełen wspaniałości!
Bóg kce będąc w człowieczey postaci
barziey być uniżonym a ubogi od ludzkiey braci.
In Jesu Demut kann ich Trost,
In seiner Armut Reichtum finden.
Mir macht desselben schlechter Stand
Nur lauter Heil und Wohl bekannt,
Ja, seine wundervolle Hand
Will mir nur Segenskränze winden.
W pokorze Pana mam pociechę,
W Jego ubóstwie bogactwo mam.
Bo Jego bieda i cierpienie
Dziś obwieszczają mi zbawienie.
Cudowną ręką swoją wieniec
Zwycięstwa dla mnie splata Pan.
W korności IEzusowey pocieszenie,
w niestatku Iego mam statku nalezienie.
Odczuć dawa toć mizerne położenie
czym oto prawe zdrowie oraz mienie,
iście, dłoń Iego cudowna w świecie
wieńce zwycięstwa mi iedno plecie.
Du teurer Gottessohn,
Nun hast du mir den Himmel aufgemacht
Und durch dein Niedrigsein
Das Licht der Seligkeit zuwege bracht.
Weil du nun ganz allein
Des Vaters Burg und Thron
Aus Liebe gegen uns verlassen,
So wollen wir dich auch
Dafür in unser Herze fassen.
O, drogi Synu Boży!
W Tobie więc Zbawcę mam.
Tyś niebo mi otworzył.
Za sprawą Twego uniżenia
Jaśnieje mi światło zbawienia,
Gdyż Jezu, wszak Tyś sam
Opuścił tron swój w niebie,
Boś tak ukochał mnie.
Przeto ja teraz Ciebie
Do serca przyjąć chcę.
Synu Ty Boży umiłowany,
ninieś odforzył niebiańskie brony
a przez Twoye uniżenie
przyniosłeś świętości lśnienie.
Iżeś zgoła sam ninie
ćwirdzę a stolec oćcowski
opuścił z żywioney miłości
do nas, stąd pragniem w bliskości
w siercu Cię trzymać mocnie.
Heut schleußt er wieder auf die Tür
Zum schönen Paradeis,
Der Cherub steht nicht mehr dafür,
Gott sei Lob, Ehr und Preis.
Otwiera Pan na nowo dziś
Drzwi raju, by na s wwieść;
Cherubin z mieczem odszedł już.
Cześć Bogu za to, cześć!
Onci dzisia napowrót roztwiera brony
Raiu wdzięcznego na weyrzeniu,
cherubin iuże tamo nie postawiony,
Bogu sława, cześć a falenie.