Es reißet euch ein schrecklich Ende,
Ihr sündlichen Verächter, hin.
Der Sünden Maß ist voll gemessen,
Doch euer ganz verstockter Sinn
Hat seines Richters ganz vergessen.
Straszliwy zaprawdę czeka was koniec,
Was, co we wzgardzie macie dzieła Boże.
Przebrała się miara grzechu waszego,
Lecz umysł wasz, co trwa w uporze,
Każe zapomnieć wam Sędziego.
Kres was zdruzgocze zatrważaiący,
wy wzgardziciele wciąż grzeszący.
Miara się dopełniła grzechowa,
lecz zmysł wasz hardy nie zachował
sędziego swego w swey pamięci.
Des Höchsten Güte wird von Tag zu Tage neu,
Der Undank aber sündigt stets auf Gnade.
O, ein verzweifelt böser Schade,
So dich in dein Verderben führt.
Ach! wird dein Herze nicht gerührt?
Dass Gottes Güte dich
Zur wahren Buße leitet?
Sein treues Herze lässet sich
Zu ungezählter Wohltat schauen:
Bald lässt er Tempel auferbauen,
Bald wird die Aue zubereitet,
Auf die des Wortes Manna fällt,
So dich erhält.
Jedoch, o! Bosheit dieses Lebens,
Die Wohltat ist an dir vergebens.
Boża dobroć odnawia się każdego rana.
Niewdzięczność przeciw łasce wciąż grzeszy jednak wielce.
O, co za szkoda niepowetowana,
Która cię wiedzie do zniszczenia.
Ach, czyż nie poruszy się twe serce?
Czy Boża dobroć nie ma już znaczenia,
Co do pokuty wieść cię gotowa?
Ze serce Boga jest zawsze wieme,
Poświadczą czyny Jego miłosierne:
Wnet każe On świątynię odbudować
I zaraz niwa będzie gotowa,
Na którą spadnie manna słowa,
Która przy życiu cię zachowa.
Lecz oto: jakież to życie jest nikczemne,
Czyny te będą dla ciebie daremne.
Dobroć iest nową z wysokości,
niewdzięczność stale wobec łaski grzeszy.
O, Ty straceńczy cieniu złości,
co ku swey zgubie drogą śpieszysz.
Ach! czyż Twe serce niewzruszonym?
Iżeś Ty od dobroci Bożey
ku skrusze prawey iest wiedzionym?
Serce w wierności iego może
Ci wskazać dobro niezmierzone:
świątnica rychło nowo stanie,
przygotowaną iuże Odeń niwa,
by spaść tam mógł dać Pisma mannie,
ta Cię uchowa.
Atoli, o! zło tego żywota,
zmarnowana na Cię ta dobrota.
So löschet im Eifer der rächende Richter
Den Leuchter des Wortes zur Strafe doch aus.
Ihr müsset, o Sünder, durch euer Verschulden
Den Greuel an heiliger Stätte erdulden,
Ihr machet aus Tempeln ein mörderisch Haus.
W gniew wpadnie gorliwy wasz sędzia surowy,
I słowa swój lichtarz przewróci wam On.
Musicie grzesznicy, za przewiny wielkie
Na miejscu tym świętym ohydę wycierpieć,
Z świątyni czynicie wszak morderców dom.
Sędzia-mściciel w gniewie swoim zatem
zagasi lichtarz Słowa ukarania gestem.
O grzeszni, musicie wobec swoich przestępstw
pośród ziemi świętey oglądać brzydotę,
ze świątnic czynicie zabóyców przybytek.
Doch Gottes Auge sieht auf uns als Auserwählte:
Und wenn kein Mensch der Feinde Menge zählte,
So schützt uns doch der Held in Israel,
Es hemmt sein Arm der Feinde Lauf
Und hilft uns auf;
Des Wortes Kraft wird in Gefahr
Um so viel mehr erkannt und offenbar.
Lecz w Bożych oczach jesteśmy wybrani.
Choćbyśmy byli między wrogami.
To Stróż Izraela broni nas, ratuje,
A wrogów ramię Jego powstrzymuje,
I wstać pomaga nam na nowo.
Tak w czasie grozy Boże słowo
Moc swą objawia z siłą nową.
Lecz Oko Boże na was patrzy iak obranych:
skoro wrogowie nasi nieprzebrani
Izraela heros nas przecie osłoni,
bieg wraży ramieniem Iego powstrzymany
a my wspomożeni;
moc Słowa, gdy nam co zagraża,
większe poznanie Swoie nam okaże.
Leit uns mit deiner rechten Hand
Und segne unser Stadt und Land;
Gib uns allzeit dein heilges Wort,
Behüt für's Teufels List und Mord;
Verleih ein selges Stündelein,
Auf dass wir ewig bei dir sein!
Poprowadź nas, rękę nam daj;
Błogosław miasto nam i kraj.
Zsyłaj nam święte słowo Twe;
Rozbij zamiary diabla złe.
Godzinę śmierci błogą daj,
Byśmy Twój oglądali raj.
Prawicą Swą więc wiedź nas,
błogosław sioła iak i grody;
słowo day święte w każdy czas,
chroń, skoro diabła iadu szkody;
godzinę śmierci zbożną spraw,
przed Sobą nas na wieki staw!