Ich bin vergnügt mit meinem Glücke,
Das mir der liebe Gott beschert.
Soll ich nicht reiche Fülle haben,
So dank ich ihm vor kleine Gaben
Und bin auch nicht derselben wert.
Rad jestem wielce z mego szczęścia,
Które od Boga otrzymałem.
Choć bogactw nie mam wielkiej miary,
Dziękuję mu za małe dary,
Bo nawet do nich nie dojrzałem.
Wesół ieśm śród mey szczęsności,
tąć BÓG obdarza mię umiłowany.
Skoro nie winienem mieć bogactw opwitości,
stąd dzięki Mu składam skąpo obdarzany,
choć przeciem nie zasłużył nawet na nie.
Gott ist mir ja nichts schuldig,
Und wenn er mir was gibt,
So zeigt er mir, dass er mich liebt;
Ich kann mir nichts bei ihm verdienen,
Denn was ich tu, ist meine Pflicht.
Ja! wenn mein Tun gleich noch so gut geschienen,
So hab ich doch nichts Rechtes ausgericht'.
Doch ist der Mensch so ungeduldig,
Dass er sich oft betrübt,
Wenn ihm der liebe Gott nicht überflüssig gibt.
Hat er uns nicht so lange Zeit
Umsonst ernähret und gekleidt
Und will uns einsten seliglich
In seine Herrlichkeit erhöhn?
Es ist genug vor mich,
Dass ich nicht hungrig darf zu Bette gehn.
Bóg nic mi przecież nie jest winien,
A kiedy coś mi przekazuje,
Objawia mi, że mnie miłuje.
I złudną jest zasługa ma;
To ma powinność wobec Niego.
Nawet, gdy czyn mój pięknym się zda.
Nie uczyniłem nic dobrego.
Człowiek cierpliwy być powinien,
I chmurzyć się nie trzeba,
Gdy Bóg nadmiaru szczęścia nie da.
Wszak On sam przez tak długi czas
Żywił i odziewał nas.
A kiedyś w Swojej chwale
W raj chce zabrać, w nieba szczyty.
To sobie przeto chwalę,
Że mogę iść do łoża syty.
Prawdziwie BÓG nic mi nie dłużny,
a skoro czegoś mi udziela,
okazuie mi swey miłości wiela;
ze służby Iego mogę odyść próżny,
do tego bowiem co czynię ieśm zobowiązany.
Prawie! wyda się dobrym me działanie,
to przecie nicem nie zdziałał dobrego.
Ale iest człek tak niecierpliwym,
iż częstokroć zmartwieniem swym czyni,
iż BÓG drogi nadmiaru dóbr mu nie dawa.
Albo to przez długie godziny
nie napełniał bandziocha, nie okrywał skóry
a w świątobliwie czas niektóry
nie przyda wielkości śród maiestatu swego?
Zadosyć mi iest tego,
iż łaknącym nie zlegnę na odpoczynienie.
Ich esse mit Freuden mein weniges Brot
Und gönne dem Nächsten von Herzen das Seine.
Ein ruhig Gewissen, ein fröhlicher Geist,
Ein dankbares Herze, das lobet und preist,
vermehret den Segen, verzuckert die Not.
Z radością spożywam chleb mój malutki
I życzę bliźniemu, by on też jadł swój.
Spokojne sumienie i dusza wesoła
I serce wdzięczne, co do Pana woła,
Pomnażają radość, osładzają smutki.
Posilam się wesele kawalątkiem chleba,
nie wzbraniam drugiemu pożywać, co iego.
Gdym z czystym sumieniem, ducha radosnego,
o sercu pełnym dzięki, czcić, sławić mu trzeba,
szczęsność ma pomnożoną, biada lżeyszą bywa.
Im Schweiße meines Angesichts
Will ich indes mein Brot genießen,
Und wenn mein Lebenslauf,
Mein Lebensabend wird beschließen,
So teilt mir Gott den Groschen aus,
Da steht der Himmel drauf.
O! wenn ich diese Gabe
zu meinem Gnadenlohne habe,
So brauch ich weiter nichts.
W pocie, co z twarzy będzie spływać
Przeto chcę chleb ten mój spożywać.
A gdzie już kres mych życia dróg
I śmierć swój całun rozpościera.
Grosika rzuca mi sam Bóg,
Bo nieba bramy mi otwiera.
O! Jeśli taki dar być może
Zapłatą Twoją, dobry Boże,
Na niczym mi nie będzie zbywać.
Z obliczności mey potem
tymczasem chcę zażywać mego chleba,
a skoro bieg żywota mego
zamkniony od wieczoru żywota
wonczas mi BÓG pieniążek dawa,
tam Niebo roztwartem stawa.
O! skoro tego daru
zażyię iako z łaski dziedzicznego
o nic się więcey nie trza starać.
Ich leb indes in dir vergnüget
Und sterb ohn alle Kümmernis,
Mir genüget, wie es mein Gott füget,
Ich glaub und bin es ganz gewiss:
Durch deine Gnad und Christi Blut
Machst du's mit meinem Ende gut.
Ku Twojej teraz idę chwale,
Swe życie w ręce Twoje zdam.
Wiem, że mi niebo dasz w udziale,
Wiem, w tej ufności silnie trwam,
Ze dasz dla Chrystusowej krwi,
Mój Boże, błogie zejście mi.
Tymczasem w Tobie uweselony wiodę życie,
umieram krom wszelkiego zmartwienia,
zadosyć na tem, co z BOGA mego zrządzenia,
ia wierzę, tegom iest pewien całkowicie,
przez łaskę Twą a Chrysta Krew
dobrym uczynisz życia mego kres.