Lobe den Herrn, meine Seele,
und vergiss nicht, was er dir Gutes getan hat!
Chwalże, moia duszo, Pana,
niech nie będzie przepomniana
dobrość Odeń Tobie dana!
Ach, dass ich tausend Zungen hätte!
Ach wäre doch mein Mund
Von eitlen Worten leer!
Ach, dass ich gar nichts redte,
Als was zu Gottes Lob gerichtet wär!
So machte ich des Höchsten Güte kund;
Denn er hat lebenslang so viel an mir getan,
Dass ich in Ewigkeit ihm nicht verdanken kann.
Ach, niechbym miał ięzyków tysiąc!
Ach, niechby me usta różne
odrzuciły słowa czcze i próżne!
Ach, bym mógł przysiąc,
iż nic nie rzeknę nie na Bożą chwałę!
Stąd oznaimię ia o Bożey dobroci;
On tak wiele dóbr dał mi w mym żywocie,
nie odwdzięczę się przez wieczność całę.
Meine Seele,
Auf, erzähle,
Was dir Gott erwiesen hat!
Rühmet seine Wundertat,
Lasst ein gottgefällig Singen
Durch die frohen Lippen dringen!
Moia duszo,
niech usłyszę,
co Bóg sam Ci okazował!
Dziwy iego wysławiaycie,
pienia zbożnego daycie
przez usty wesołe przeiść słowu!
Gedenk ich nur zurück,
Was du, mein Gott, von zarter Jugend an
Bis diesen Augenblick
An mir getan,
So kann ich deine Wunder, Herr,
So wenig als die Sterne zählen.
Vor deine Huld, die du an meiner Seelen
Noch alle Stunden tust,
Indem du nur von deiner Liebe ruhst,
Vermag ich nicht vollkommnen Dank zu weihn.
Mein Mund ist schwach, die Zunge stumm
Zu deinem Preis und Ruhm.
Ach! sei mir nah
Und sprich dein kräftig Hephata,
So wird mein Mund voll Dankens sein.
Skoro sięgnę wspomnieniem,
na to, coś, moy BOŻE, od słodkiey młodości
uczynił mi po to oka mrugnienie.
iestem, Panie, dziwów Twych w możności
zliczyć tak mało, iakbym gwiazdy liczył.
Za łaskę Twą, któreyś duszy użyczył
mey w każdey godzinie,
w niey nie znasz, czym iest odpocznienie,
w żaden czas należycie nie podziękuię.
Ust moich niemoc, ięzyka niemota
należney czci Twey nie okazuie.
Ach, będąc blizko mię przeto
rzekniy z mocą ,,bądź otworzone'',
stąd wargi me będą podzięką wypełnione.
Mein Erlöser und Erhalter,
Nimm mich stets in Hut und Wacht!
Steh mir bei in Kreuz und Leiden,
Alsdenn singt mein Mund mit Freuden:
Gott hat alles wohlgemacht!
Odkupiłeś mię, utrzymuiesz,
niech pod Twą strażą, ochroną się znaiduię!
Bądź przy mnie, gdy krzyż, cierpienie,
wtedy z ust popłynie wesołe pienie:
BOŻE wsze dobrym iest stworzenie!
Was Gott tut, das ist wohlgetan,
Darbei will ich verbleiben.
Es mag mich auf die rauhe Bahn
Not, Tod und Elend treiben:
So wird Gott mich
Ganz väterlich
In seinen Armen halten.
Drum lass ich ihn nur walten.
Stworzenie BOŻE dobrym wsze,
to moie stałe hasło.
Drogę nierówną byle się,
choć zgon, wszelkie zło, przeszło:
byle by BÓG
iak Oyciec mógł
wziąć w Swoie mnie ramiona.
Niech władza Iego się wykona.