Leichtgesinnte Flattergeister
Rauben sich des Wortes Kraft.
Belial mit seinen Kindern
Suchet ohnedem zu hindern,
Dass es keinen Nutzen schafft.
Lekkomyślne duchy płoche
Ukraść Słowo pozwalają.
Sprawia Belial z dziećmi swymi
Knowaniami bezecnymi,
Ze Słowa plonu nie dają.
Lekkoduchy rozwagi zbawione
czynią, iż bywa Słowo Boże osłabionem.
Belial z dziatki swemi pospołu
by wniwecz obrócić Ono nie szczędzi mozołu,
chcąc sprawić, iżby owocu nie dawało.
O unglückselger Stand verkehrter Seelen,
So gleichsam an dem Wege sind;
Und wer will doch des Satans List erzählen,
Wenn er das Wort dem Herzen raubt,
Das, am Verstande blind,
Den Schaden nicht versteht noch glaubt.
Es werden Felsenherzen,
So boshaft widerstehn,
Ihr eigen Heil verscherzen
Und einst zugrunde gehn.
Es wirkt ja Christi letztes Wort,
Dass Felsen selbst zerspringen;
Des Engels Hand bewegt des Grabes Stein,
Ja, Mosis Stab kann dort
Aus einem Berge Wasser bringen.
Willst du, o Herz, noch härter sein?
Nieszczęsne dusze chwieją się,
Te co leżą jakby podle drogi.
A któżby zdołał
Wymienić szatana sztuczki złe,
Który z serca Słowo rabuje.
Serce, co rozum ma ubogi,
Nie wierzy, straty nie pojmuje.
Zaś będą serca ze skały
Sprzeciwiały się złośliwie,
Zbawienie swe roztrwaniały,
Aż się obrócą w niwecz.
Chrystusa sprawia Słowo Boże,
Ze nawet skały popękają;
Ręka anioła poruszyć zdolna kamień na grobie,
Laska Mojżesza uczynić może,
Że skały wody wylewają.
Twardszym, o serce, chce się być tobie?
Pożałowania godny obraz duszyc, co spaczone,
co koło ścieszki bywaią rzucone;
y które ludskie dziecię o Szatana iadzie zdolne,
skoro Tenci Mowę z sierca wydziera, wieść szerzyć,
które wyrozumieć nie może, iże od niey wolne,
ani wie o niebezpieczności ani w nią wierzy.
Oto sierca one ze opoki uczynione
będąć szyderczo sprzeciwione,
własnego wybawienia utracenia
doświadczą, takoż koniecznie zniszczenia.
Oto Słowa konieczne Chrystusów moc miały,
iżby opoki same pękały;
oto ręka angielska odrzuciła kamień grobowy,
prawie, laska Moyżeszów w owych
opokach wodne tworzyła strumienie.
Chceszli, o sierce, ieszcze bydź twardszym niźli te?
Der schädlichen Dornen unendliche Zahl,
Die Sorgen der Wollust, die Schätze zu mehren,
Die werden das Feuer der höllischen Qual
In Ewigkeit nähren.
To mnogość cierni niepożytecznych;
Skarbów gromadzenie, ziemskie pożądania,
W piekle podsyca ogień mąk wiecznych
Bez zmiłowania.
Oto truiących cirzni niezliczność
z udręczeniem skarbów większych pożądania
będąć powodem dla ognia wzrastania
piekielnych katuszy przez wieczność.
Von diesen wird die Kraft erstickt,
Der edle Same liegt vergebens,
Wer sich nicht recht im Geiste schickt,
Sein Herz beizeiten
Zum guten Lande zu bereiten,
Dass unser Herz die Süßigkeiten schmecket,
So uns dies Wort entdecket,
Die Kräfte dieses und des künftgen Lebens.
Przez tego moc Słowa się marnuje,
Szlachetne ziarno wzrosnąć nie może,
Kto temu w duchu się nie ofiaruje.
Aby we właściwej porze
Dobrą w swym sercu glebę przygotować,
Aby mogło bezmiaru słodyczy kosztować,
Którą to Słowo przed nami odkrywa,
Którą nam tutaj oraz tam zdobywa.
Ode onych bywa moc dawiona,
nasienie zacne darmie leży
temu, którego dusza nieprzysposobiona,
którego sierce zawczasu szczerze
w żyzną glebę nie nagotowane,
iżby sierce nam słodkościami tchnęło,
które nam Słowo toć odsłoniło,
co w sile tegoż a będącego żywota zebrane.
Lass, Höchster, uns zu allen Zeiten
Des Herzens Trost, dein heilig Wort.
Du kannst nach deiner Allmachtshand
Allein ein fruchtbar gutes Land
In unsern Herzen zubereiten.
Racz, o Najwyższy, nam pozostawić
Pociechę serca, Twe święte słowa.
Ty możesz ręką wszechmocną sprawić,
By gleba była gotowa
Dla Twego Słowa w sercu człowieka.
Dozwól nam, Naywyższy, w każdey godzinie
sierca mieć cieszenie, co z Twego Słowa świętego płynie.
Tyś wszechmocną dłonią swą iedynie
czynić płodną, dobrą ziemię w możności,
ią w siercach naszych gotować wnętrzności.