Według Wikipedii
Kantata to niesceniczna forma muzyki wokalno-instrumentalnej; najczęściej rozbudowana, wieloodcinkowa; wykorzystująca różne gatunki tekstów literackich. Ukształtowała się, podobnie jak oratorium i opera, na początku epoki baroku. Była szczególnie popularna w XVII i XVIII wieku (…)". Tyle Wikipedia.
A jak to jest u Bacha? U Jana Sebastiana Bacha kantata to część niedzielnego, lub świątecznego nabożeństwa, coś, co miało zilustrować, wyjaśnić, wzmocnić emocjonalnie przekaz, a przez to sprawić, że przekaz tego nabożeństwa będzie słuchaczowi bliższy. U Jana Sebastiana kantata była częścią liturgii a ponieważ w liturgii protestanckiej najważniejsze jest słowo to kantata temu słowu służyła.
Przy okazji proste wyjaśnienia innych pojęć: