Ihr Gestirn, ihr hohen Lüfte
und du lichtes Firmament,
tiefes Rund, ihr dunklen Klüfte,
die der Widerschall zertrennt,
jauchzet fröhlich, lasst das Singen
jetzt bis durch die Wolken dringen.
Wy gwiazdy, wy wysokie nieba
i ty, jasny firmamencie,
głęboka sfero, ciemne przepaście,
które oddziela echo,
krzyczcie radośnie, niech wasz śpiew
teraz przebija się przez chmury.
Aber du, o Mensch, für allen
Hebe deine Stimm empor,
lass ein Freudenlied erschallen
dort mit jenem Engelchor,
das den Hirten auf der Weide
heut verkündigt große Freude.
Ale ty, o człowieku, za wszystko
podnieś w górę swój głos,
niech pieśń radości rozbrzmiewa
tam z tamtym chórem aniołów,
który pasterzom na pastwisku
dzisiaj ogłasza wielką radość.
Freude, Freud in hohen Höhen,
Freude, Freud in tiefen Tal.
Freud und Wonne, wo wir gehen,
Freud und Lachen ohne Zahl.
Freude, Freud in unsern Toren,
Gott ist heut ein Mensch geboren.
Radość, radość na wysokich wysokościach,
radość, radość w głębokiej dolinie.
Radość i rozkosz, gdzie nie pójdziemy,
radość i śmiech bez miary.
Radość, radość w naszych drzwiach,
Bóg dzisiaj urodził się jako człowiek.
Bist willkommen, Heil der Erden,
sei willkommen, Jesulein!
Dass wir möchten Herren werden,
stellst du als ein Knecht dich ein.
Du verlässt die hohen Thronen
und willst nun hier unten wohnen.
Witaj (dosł. jesteś powitany), zbawienie świata,
witaj (dosł. bądź powitany), Jezuniu!
Abyśmy mogli być panami,
ty pojawiasz się jako sługa.
Pozostawiasz wysokie trony
i teraz zamieszkasz na dole.
Bethlehem, uns wundert alle,
wie es immer zu mag gehn,
dass in deinem kleinen Sta1le
kann der ganze Himmel stehn.
Hat denn nun der Sterne Menge
Raum in einer solchen Enge?
Betlejem, nas wszystkich dziwi,
jak może się zawsze dziać,
że w twojej małej stajni
może być (zmieścić się) całe Niebo.
Czy zatem zbiór gwiazd
ma teraz miejsce na tak małej przestrzeni?
Den die Welt nicht kann umschließen,
der die Winde hält in Zaum,
der muss hier den Stall begrüßen
und hat in der Krippen Raum,
der dies ganze Rund erfüllet
liegt in Windeln eingehüllet.
Ten, którego świat nie może pomieścić,
który wiatry trzyma na uwięzi,
ten musi tutaj powitać stajnię
i ma miejsce w żłobie,
ten, który wypełnia całą przestrzeń
leży zawinięty w pieluszki.
Weil du denn die schlechten Hütten,
Jesu, nie verschmähet hast,
ei so lass dich doch erbitten
komm doch, komm, du edler Gast!
Komm doch in mein Herz hinein,
lass es deine Krippen sein.
Ponieważ zatem słabym mieszkaniem,
Jezusie, nie wzgardziłeś nigdy,
aj, daj więc się przecież uprosić,
przyjdź więc, przyjdź, szlachetny (ty) gościu!
Wejdź więc do wnętrza mojego serca,
niech ono będzie twoim żłóbkiem.
Komm, ich habe dir zur Wiegen
schon ein Räumlein ausgesucht,
drinnen sollt du sanfter liegen
als in jener harten Bucht.
Komm, mein Herz, das soll zum besten,
so viel möglich, dich begästen.
Chodź, w kołysce ci
już wyszukałem mało miejsca,
tam masz leżeć spokojniej
niż w tym twardym żłobie.
Chodź, moje serce, to ma najlepiej,
tak jak dużo może, cię ugościć.
Zwar ist solche Herzensstube
wohl kein schöner Fürstensaal,
sondern eine finstre Grube;
doch sobald dein Gnadenstrahl
in denselben nur wird blinken
wird es voller Sonnen dünken.
Choć takie pomieszczenie w sercu
nie jest wcale piękną książęcą komnatą,
ale ciemną otchłanią,
to jak tylko twój promień łaski
do niego tylko zajrzy,
będzie wyglądać jak pełne słońce.