Zerschmettert mich, ihr Felsen und ihr Hügel,
Wirf Himmel deinen Strahl auf mich!
Wie freventlich, wie sündlich, wie vermessen,
Hab ich, o Jesu, dein vergessen.
Ja, nähm ich der Morgenröte Flügel,
So holte mich mein strenger Richter wieder;
Ach! fallt vor ihm in bittern Tränen nieder!
Skały y wzgórza, przywalcie mię,
Niebiosa, rzućcie mi światła swego promień!
Iakżem lekkomyślnie, iakżem grzesznie, iakżem zuchwale
przepomniał o Tobie, o IEzu, cale.
Tak, choćbym wzleciał na krzydłach zorzy porankowey
sędziowskie surowości przywieść mię napowrót gotowe;
Ach! Padaycie przed nim śród łez lanych gorskości!